Komentarz: inspektor Kot, 2012-06-22 11:01:33:

A ustosunkowałbyś się? Bo ciekaw jestem, dla mnie wydźwięk tego nie jest tak oczywisty jak dla ciebie.

Komentarz: wo, 2012-07-02 13:06:07:

Rozkład normalny się kłania. Tylko nieliczna elita potrafi poprawnie się posługiwać wartościami statystycznymi, reszta ilustruje nimi swoje wywody, bo bezmyślność zawsze lepiej wygląda opakowana pozorami naukowości.

Powyższe to meta-żart nawiązujący do typowego przykładu kwantofrenii, jakim są korwinizmy opakowane w pozory naukowości typu “rozkład normalny się kłania”. Kretyni rzucający takimi tekstami (miałem ostatnio takiego na blogu) przeważnie nie rozumieją, co to jest rozkład normalny, co właściwie opisuje, dlaczego zdanie “rozkład IQ przypomina rozkład normalny” jest tautologią itd.

Komentarz: January, 2012-07-04 10:08:25:

Bardzo często w swojej dziedzinie obserwuję kwantofrenię. Objawia się takimi zjawiskami jak mieszanie istotności jakiegoś wyniku z jego istotnością statystyczną, pomijanie wielkości efektu, bezkrytyczne hołdowanie progowi 0.05, mylenie korelacji z przyczynowością, niezrozumienie istoty wartości p, pokładanie zbyt wielkiej wiary w jedną tylko metodę i tak dalej.

Komentarz: January, 2012-07-04 10:17:29:

Zgadzam się ogólnie, ale wyjaśnij mi, dlaczego zdanie “rozkład IQ przypomina rozkład normalny” jest tautologią. Odchylenie standardowe i mediana, które są używane do normalizacji wyników w wielu skalach IQ, nie są przecież jakoś nieodłącznie związane z rozkładem normalnym. Możesz w ten sam sposób znormalizować rozkład t, χ² czy cokolwiek innego. I sama normalizacja nie spowoduje, że otrzymasz rozkład normalny.

Komentarz: wo, 2012-07-05 10:19:16:

Ależ normalizuje się czasem właśnie dokladnie po to, żeby mieć rozkład normalny (a nie żaden inny).

Komentarz: January, 2012-07-05 11:22:03:

Tak. Czasem. Nie w przypadku IQ.